Poronienie

Do niedawna poronienie było traktowane jako temat tabu i nie mówiło się o nim, a już zwłaszcza nie rozmawiano z rodzicami, którzy doświadczyli utraty dziecka nienarodzonego. A czasem samo wysłuchanie lub ciche wsparcie jest dla osoby przeżywającej stratę bardzo pomocne. 

Sprawdź, jak poradzić sobie z poronieniem i wesprzeć kobietę, która utraciła ciążę, a taże kiedy warto skorzystać z pomocy psychologicznej.

Pacjent u psychologa w Warszawie

Spis treści

Poronienie – jakie emocje towarzyszą kobiecie?

Bez znaczenia jest to, ile czasu trwała ciąża – każda kobieta, która poroniła, doświadcza negatywnych emocji, żalu, smutku i poczucia bezradności. Każda odczuje stratę inaczej i będzie ją przeżywać w indywidualny sposób. Wśród emocji, które doświadcza kobieta po utracie ciąży, znajdują się także niedowierzanie, lęk, złość i nadzieja, że może jednak dziecko przeżyje. Bez względu na rodzaj emocji, jeśli odczuwana jest potrzeba rozmowy o trudnym doświadczeniu, jakim jest poronienie, należy kobietę wesprzeć i wysłuchać.

Przeżywanie żałoby po poronieniu

Żałoba po poronieniu może trwać do około roku, a jeśli kobieta straciła dziecko już po porodzie – nawet do dwóch lat. Żałoba ma swoje etapy, które są potrzebne, aby powrócić do funkcjonowania. Powrót do „normalności” nie oznacza, że kobieta zapomniała o dziecku, ale że oswoiła swój smutek.

Pierwsza faza żałoby to etap szoku – niektóre panie odczuwają okropny ból, niemalże fizyczny, a inne funkcjonują, jakby nic się nie stało. Są w szoku, który będzie trwał około 1- 2 tygodnie. Po tym etapie przychodzi kolejny – nazywany jest etapem zaprzeczenia, kiedy do kobiety dociera, co się wydarzyło, ale nie ma w niej na to zgody. Zazwyczaj etap ten związany jest z ciągłym powrotem do pamiątek po dziecku, zdjęć z USG, być może już kupionych przedmiotów, które przypominają kobiecie o jej marzeniach i wyobrażeniach związanych z płodem.

Po etapie zaprzeczenia, który trwa między 3 a 6 miesiącami, przychodzi etap głębokiego smutku, który dezorganizuje życie i często wpływa negatywnie na relacje z otoczeniem. Kobieta może być nieefektywna w pracy, mieć obniżone libido, często wybuchać złością, mieć huśtawki nastrojów. Niektóre kobiety przezywają poronienie lub utratę dziecka tuż po porodzie tak intensywnie, że popadają w depresję. Bywa także, że niemożliwość przeżywania żałoby wywołuje objawy depresyjne. Jeśli jednak żałoba trwa więcej niż rok i utrudnia funkcjonowanie, mówimy o żałobie przewlekłej.

Straciłaś ciążę i potrzebujesz pomocy? Umów się do psychologa

Emocje ojca po poronieniu

Mężczyźni są na ogół wrażliwi emocjonalnie i utożsamiają się ze swoimi partnerkami. Przeżywają ciążę na swój sposób, możliwe, że mniej emocjonalnie niż kobieta, mogą być mniej związani z dzieckiem, ale utrata ciąży ich także dotyczy. Przez długi czas uczucia i emocje mężczyzn związane z poronieniem były bagatelizowane, ale od niedawna wiadomo już, że reakcje mężczyzn na utratę ciąży mogą obejmować:

  • rozczarowanie,
  • depresję,
  • poczucie winy,
  • frustrację.

Nie zawsze mężczyźni potrafią poradzić sobie z negatywnymi emocjami. Dochodzą do nich problemy emocjonalne partnerki, mogą pojawić się częste kłótnie, wzajemne obwinianie się partnerów. Bardzo często mężczyźni odczuwają stratę bardzo intensywnie, ale otoczenie wymusza na nich nieokazywanie cierpienia, przez co tłumią uczucia w sobie. Nie mogą oni przeżyć żałoby i uzyskać wsparcia, a bliscy skupiają się zazwyczaj na kobiecie i wspierają ją w tej trudnej sytuacji. Nie wolno zapominać, że panowie także mają prawo przeżywać stratę dziecka, z którym mogą być równie mocno związani, jak kobieta. Czasami mężczyźni mogą uciekać w pracoholizm lub alkoholizm, aby stłumić negatywne uczucia i rozładować napięcie związane z sytuacją.

Depresja po poronieniu

Po poronieniu lub utracie ciąży na późnym etapie może wystąpić depresja reaktywna, czyli na skutek traumatycznych przeżyć. Do objawów choroby zalicza się:

  • szok i poczucie dezorientacji;
  • trudności ze snem;
  • brak apetytu;
  • brak energii do działania;
  • dolegliwości somatyczne (np. bóle brzucha, głowy);
  • uczucie oderwania od rzeczywistości;
  • smutek, gniew;
  • silne poczucie winy;
  • wstyd.

Badania naukowe dowodzą, że objawy depresyjne po utracie dziecka są bardzo powszechne. Czas trwania objawów jest przy tym zróżnicowany — część badań wskazuje, że objawy depresyjne znacznie zmniejszają się po 4 tygodniach od poronienia ,a inne wskazują, że mogą ustępować dopiero po 2 latach.

Zespół stresu pourazowego po poronieniu

Eksperci podkreślają, że w kontekście poronienia można mówić także o zespole stresu pourazowego. Statystycznie dotyczy on aż 40 proc. kobiet, które doświadczy utraty ciąży, a wśród symptomów można wyróżnić:

  • zaburzenia snu;
  • koszmary senne;
  • natrętne myśli;
  • niepokój;
  • niechęć do kontaktów międzyludzkich;
  • smutek.

Odczuwane objawy często wpływają na pogorszenie relacji z rodziną oraz odbijają się negatywnie na funkcjonowaniu w społeczeństwie, dlatego warto podjąć terapię.

Kobieta z depresją po poronieniu

Czy to prawda, że o ciąży do 12. tygodnia lepiej nie mówić?

W społeczeństwie pokutuje przesąd, że do ukończenia pierwszych 3 miesięcy ciąży, lepiej o niej nikomu nie mówić. Powód? Wiele ciąż kończy się w pierwszym trymestrze poronieniem. Jednak kobieta, która poroniła, ale nikt o tym nie wie, pozostawiona jest samej sobie. Bliscy nie wiedzą nawet, że była w ciąży, więc nie mają możliwości pomocy. Takie zamknięcie się w sobie z tragedią, jaką jest utrata ciąży, może spowodować negatywne skutki psychologiczne. Dotyczą one nie tylko kobiety – partnerzy również odczuwają żałobę po stracie dziecka.

Jak poradzić sobie z poronieniem?

Poronienie, niezależnie od wieku ciąży, jest bolesnym doświadczeniem, które każdy przeżywa inaczej. Żałoba na ogół może trwać do roku, ale należy tutaj pamiętać, że jeśli kobieta lub mężczyzna nie radzą sobie ze stratą, powinni zasięgnąć pomocy: na początek warto odwiedzić psychologa. Może okazać się, że objawy, które odczuwają, to już nie żałoba, a depresja.

Dużo mówi się o depresji poporodowej, ale o depresji po poronieniu o wiele mniej. Kobiety nie mają dostępy do pomocy psychologicznej, ich uczucia są bagatelizowane, często narażone są także na problemy natury formalnej związane np. z organizacją pogrzebu lub pożegnaniem z dzieckiem.

Poronienie z formalnego punktu widzenia

Bez względu na to, czy poronienie nastąpiło w początkowej fazie ciąży, czy końcowej, rodzicom przysługują prawa do pochowania dziecka, zarejestrowania go w Urzędzie Stanu Cywilnego, urlopu macierzyńskiego w wysokości 56 dni oraz do zasiłku pogrzebowego w wysokości 4 tys. zł.

Do poronienia w domu najczęściej dochodzi na wczesnym etapie ciąży. Kobieta powinna udać się natychmiast do szpitala, aby sprawdzić, czy macica oczyściła się w pełni i czy nie ma dla niej zagrożenia życia. W szpitalu kobieta może otrzymać niezbędną pomoc medyczną, jednak o własną psychikę musi zatroszczyć się sama. Podobnie, jak o formalności. Aby rodzicom przysługiwały wyżej wymienione prawa, dziecko musi zostać zarejestrowane w Urzędzie Stanu Cywilnego. Do tego niezbędna jest karta martwego urodzenia wydawana w szpitalu. Zostanie ona wydana jednak tylko wtedy, kiedy u dziecka można ustalić płeć. W szpitalu personel ma taką możliwość przy bardziej zaawansowanej ciąży. Podczas pierwszych tygodni płeć dziecka pozostaje nieznana, ale ustalić ją można na podstawie materiału genetycznego – fragmentów tkanki z jamy macicy. Jeśli rodzice chcą ustalić płeć w takiej sytuacji, muszą sami wysłać materiał genetyczny do badań. W momencie wydania wyniku powinni udać się do szpitala, który ma obowiązek wydać kartę martwego urodzenia. Rodzice mają 3 dni od momentu jej wydania na rejestrację dziecka w urzędzie.

Pożegnanie dziecka

W kontekście utraty bliskiej osoby bardzo ważne jest jej pożegnanie, nawet symboliczne. W wielu szpitalach znajduje się specjalny pokój pożegnań, w którym rodzice mogą w symboliczny sposób pożegnać maleństwo. Niektórzy nie chcą przechodzić procedury rejestracji martwego płodu, nie chcą też oglądać dziecka – w takiej sytuacji powinno się uszanować wolę rodziców i nie namawiać ich do tego. Inni rodzice decydują się na symboliczny pochówek, pozostawienie pamiątek po dziecku – np. wyniku USG, nadają imię maluszkowi – w ten sposób przeżywają żałobę i oswajają się ze stratą.

Warto także wiedzieć, że każdy z partnerów ma prawo przeżywać stratę w inny sposób. Jeśli mężczyzna nie był emocjonalnie związany z dzieckiem, nie powinien narzucać kobiecie swojej postawy i oczekiwać, że będzie zachowywać się tak, jakby nic się nie stało. Partnerzy powinni okazać sobie wsparcie, a w razie problemów zasięgnąć pomocy psychologicznej. Szczera rozmowa z osobą z zewnątrz może bardzo pomóc w uporaniu się ze swoimi emocjami.

Jak powiedzieć o poronieniu dziecku?

Czasami dzieci oczekują rodzeństwa z wytęsknieniem i strata brata lub siostry będącego jeszcze w brzuchu mamy jest dla nich trudnym doświadczeniem. Komunikat należy dopasować do wieku dziecka, przy czym zawsze trzeba pozwolić dziecku przeżywać te emocje na własny sposób.

Należy pamiętać, że dzieci świetnie wyczuwają nastrój rodziców. Nawet małe dzieci widząc zapłakaną lub smutną mamę mają świadomość, że coś się dzieje. Dlatego nie powinno się ukrywać przed dzieckiem takich informacji – lepiej, żeby wiedziało, co się stało. W sytuacji, kiedy rodzice ukrywają prawdę, a atmosfera jest napięta, dziecko może obwiniać siebie za sytuację lub podejrzewać, że to ono jest winne smutkowi rodziców. Dziecku trzeba powiedzieć prawdę o poronieniu nawet wtedy, kiedy nie wiedziało o ciąży i o tym, że będzie miało rodzeństwo.

Dziecko nie potrzebuje ochrony przed trudnymi emocjami lub sytuacjami – potrzebuje natomiast wsparcia rodziców oraz wiedzy na temat tego, co się dzieje. Ukrywając prawdę o poronieniu przed dzieckiem, można spowodować u niego frustrację i niepokój.

Rodzice, którzy stracili dziecko

Poronienie – jak rozmawiać z kobietą, która go doświadczyła?

Przeżywanie utraty ciąży jest sprawą bardzo indywidualną i to bez względu na wiek ciąży. Należy pamiętać, że kobieta często już widząc na teście ciążowym dwie kreski, wyobraża sobie, jak będzie wyglądać jej życie w roli matki. Utrata ciąży wiąże się ze zniszczeniem tej projekcji, a więc i marzeń o byciu mamą. Nie ma znaczenia, czy do poronienia doszło w 8. tygodniu ciąży, czy w 7. miesiącu – przeżywanie straty może być tak samo silne i intensywne. Dlatego w żadnym wypadku nie powinno się mówić, że szkoda, że do utraty ciąży doszło na późnym jej etapie, a nie na wczesnym, kiedy to rzekomo łatwiej poradzić sobie ze stratą. Utrata dziecka, bez względu na wiek ciąży, będzie przeżywana tak samo.

Jak zatem rozmawiać o poronieniu z kobietą? Przede wszystkim nie powinno się unikać tego tematu i zawsze mówić szczerze. Jeśli nie wiemy, co odpowiedzieć, należy się do tego przyznać. Kobiecie, która poroniła, często wystarczy to, że ktoś ją cierpliwie wysłucha. Nie powinno się przy tym mówić, że rozumie się stratę – jeśli osoba, która to mówi, nigdy nie doświadczyła poronienia, nie powinna porównywać własnych doświadczeń i udawać, że rozumie sytuację. To może tylko zirytować przeżywającą żałobę kobietę.

Ważne jest także to, aby nie próbować przyspieszyć procesu żałoby i oczekiwać od kobiety powrotu do normalności. Oczekiwanie otoczenia, że nic w jej życiu się nie zmieni i nadal będzie wykonywać swoje obowiązki, wywoła tylko uczucie niezrozumienia i nasilenie smutku.

Czego nie mówić rodzicom, którzy doświadczyli utraty ciąży?

Otoczenie nie zawsze rozumie sytuację rodziców i nie zawsze potrafi zachować postawę wspierającą. Często padają słowa, które zamiast pomóc, ranią. Nie powinno się mówić:

  • ,,Jesteście jeszcze młodzi, będziecie jeszcze mieć dzieci”;
  • ,,Dobrze, że teraz to się stało, a nie tuż przed porodem";
  • ,,Może było chore i nie mogłoby przeżyć długo, nawet jakby się urodziło”;
  • „Przecież to sam początek ciąży, to jeszcze pęcherzyk”.

Tego typu wsparcie jest nieadekwatne do sytuacji, gdyż rodzice już zaaranżowali miejsce dla dziecka w swojej przestrzeni i nie ma dla nich znaczenia, na jakim etapie doszło do poronienia. Ważne dla nich jest to, że stracili dziecko. I ich emocje powinny zostać uszanowane.

Jeżeli czujesz, że sytuacja Cię przerasta i nie wiesz, co robić, skorzystaj z pomocy psychologicznej.

Źródła:

  • G. Cozza G, Przerwane oczekiwanie. Poradnik dla kobiet po poronieniu, Warszawa 2013;
  • J. Łuczak-Wawrzyniak, M. Czarnecka-Iwańczuk, A. Bukowska, N. Konofalska, Wczesne i późne psychologiczne skutki utraty ciąży, „Ginekologia Polska”, 2010, nr 5, s. 374-377.
Poronienie